oprysk na przenice 15g maratonu i 20g glinu na ha to dobra dawka
a że się jeszcze zapytam, ma ktoś jeszcze pszenicę jara?
Ja mam jeszcze resztki, z trzy tony ale chyba się dziś skończy. Jeszcze kilka osób ma w okolicy. Dwóch nawet już do mnie dzwoniło, żebym im klientów podsyłał jak mi się skończy. Jęczmień też mam, ale zbytnio zaiteresowania nie ma. Jakość dobra, nikt jeszcze nie odjechał bez towaru, a większość znajomych przysyła.
W tym roku na wiosnę tylko pług.
Uzasadnij swoje stwierdzenie??
a zapieprzam na usługach gruberem z ciężkim wałem tak że glebę doprawię od razu pod siew, jadę na 12-15 cm, kasuje 130-140zł/ha i roboty mam full
A gleba dużo szybciej zdatna do siewu niż po orce
Początek strzelania w zdzbło Wirtuoz początek kłoszenia Falkon ale to jeszcze zależy od nasilenia chorób
Jaki to koszt?
Czy ma sens ochrona na grzyba jednym zabiegiem w pszenżycie? Jeśli tak, to jakim środkiem?
W tym roku na wiosnę tylko pług.
Uzasadnij swoje stwierdzenie??
a zapieprzam na usługach gruberem z ciężkim wałem tak że glebę doprawię od razu pod siew, jadę na 12-15 cm, kasuje 130-140zł/ha i roboty mam full
A gleba dużo szybciej zdatna do siewu niż po orce
Na pewno gruberem lepiej tylko ja po gleanie nie chcę ryzykować, pszenicy jarej nie sieje, zresztą tak miałem już dużo strat. A tak między nami co u was robią tacy co pryskali na jesień orzą czy sieją po agregacie.
niewarte
zboże ozime miałem opryskane i potraktowałem je gruberem po rzepaku chce orać bo gruberem może być za płytko
odnosnie ochrony grzybowej w pszenżycie zalezy od odmiany wzeszłym roku miałem odmiane Pigmej niewymagała nawet jednego zabiegu ale dla pewnosci opryskane raz na flagówke a obok grenado 2 opryski i tak rdza weszła ze hej
Witam
Ja orałem zimowe. W zeszłym roku wymarzł mi kawał jęczmienia zimowego potraktowanego jesienią legato. W to miejsce siałem jary pod gruber nic z tego nie było, dlatego obecnie nie ryzykuje, tym bardziej że areał dużo większy do przesiania.
Sąsiad miał podobnie z pszenżytem, które musiał przesiać na wiosnę. Jesienią potraktowane glean, też d... z tego było.
MekkaB- Właśnie mnie interesują doświadczenia rolników którzy przesiewali pola po jesiennych opryskach. Podobno pszenice jarą można siać spokojnie po agregacie ale co z resztą. U nas dotychczas ci co w ubiegłych latach przesiewali po środkach ochrony roślin to orali ale czy to musowe tego nikt niewie. Sam wczoraj orałem jedno pole po gleanie jeszcze zostały mi mniejsze areały na których wymarznięcia nastąpiły częściowo.
jak pryskałeś gleanem na jesień dawką powyżej 10 gram to tylko pług ,sasiad pryskał z dodatkiem gleanu 5 gram to nie orał niby nie zaszkodzi ,sie okaże za jakiś czas czy to prawda
Pryskałem dawką 16 g i tak na tym polu co orałem w niektórych miejscach przytulia została. To był mój pierwszy i ostatni jesienny oprysk. Lepiej drożej wiosną ale bezpieczniej i skutecznie.
Ja miałem zrobione na jesień Gleanem robię to talerzówką tak na 15 cm i siew, u mnie na wiosnę sypnęły się chwasty po gleanie więc chyba go wymyło jesień była wyjątkowo deszczowa.
Jesień była wyjątkowo deszczowa , ale w którym roku??